UPSS! MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY, ABY MÓC KORZYSTAĆ W PEŁNI Z SERWISU!
ZALOGUJ / ZAREJESTRUJ SIĘMłody mężczyzna sabotuje próbę jasełek, aby uniemożliwić grupie ekscentrycznych rodziców i nauczycieli wyrzucenie z przedszkola syna swojej dziewczyny.
Oryginalne filmy pełnometrażowe Netflixa nie odniosły sukcesu. W większości były to epickie porażki. Jak pokochałem gangstera Macieja Kawulskiego to ostatni film, który zyskał sympatię niektórych widzów i recenzentów, choć i tu reakcje były mieszane.
Znacznie korzystniejsze dla platformy okazały się seriale. Drugi sezon Rojstu i Wielka woda wypadły wyjątkowo dobrze jak na swoje seriale. Najnowszy serial, Brokat, też nie był zły. W efekcie jego reżyser Rafał Skalski uraczył nas pełnometrażową czarną komedią. Przedszkolny sleepover Główny bohater, Eryk (Piotr Witkowski), wysyła swoją dziewczynę, Dorotę (Masza Wągrocka), w jej zastępstwie, na zebranie rady rodziców w przedszkolu, do którego uczęszcza ich syn, Tytus.
Sprawdź też serial – Wiedźmin: Rodowód krwi.
Na pierwszy rzut oka wygląda to na dość proste zadanie. Podążać za prowadzącym, udawać zainteresowanie tym, co rodzice mają do powiedzenia, a potem wyjść. Jednak Justyna (Lena Góra), przewodnicząca rady rodziców, postanowiła wyrzucić Tytusa ze szkoły, gdyż jej zdaniem stanowi on zagrożenie dla innych uczniów i nie pasuje do takiego miejsca. W związku z tym Eryk postanawia sabotować cele Justyny, zabiegając o względy pozostałych rodziców w radzie.