UPSS! MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY, ABY MÓC KORZYSTAĆ W PEŁNI Z SERWISU!
ZALOGUJ / ZAREJESTRUJ SIĘTrzy kroki od siebie (Five Feet Apart) to melodramat z 2019 roku w reżyserii Justin Baldoni. Film ten jest to typowy wyciskacz łez, który nawet największego twardziela doprowadzi do wzruszenia. Tak było i w moim przypadku, kiedy oglądałem historie o miłości, która nie miała prawa istnieć. Główni bohaterzy tego filmu to Stella (Haley Lu Richardson) i Will (Cole Sprouse) para, która poznała się w szpitalu. Oboje chorują na ciężką chorobę jaką jest mukowiscydoza. Młodzi aktorzy na ekranie prezentują się świeżo, gdyż idealnie dopasowują się do przedstawionych im roli. Z pewnością powinniśmy docenić to, że twórcy chcieli nam opowiedzieć coś więcej na temat życia, w którym nie tylko żyje się chwilą jak uważa wielu współczesnych nastolatków. Zwracają oni naszą uwagę nie tylko na problem choroby, która dotyka co raz więcej młodych ludzi ale również obrazują problem transplantacji w szpitalach.
Pewnikiem jest to, że nastolatki zakochają się w tym filmie, ponieważ potrafi on wywołać ciarki u pozornie najtwardszych charakterów. Will wypowiadając emocjonalne kwestie ze szczerością w oczach robił to tak autentycznie, że nie widać gry aktorskiej tego chłopaka. Miałam nie odparte wrażenie przez cały film jak gdyby działo się to wszystko na prawdę. Film ten jest tak na prawdę nadzieją na lepsze jutro i pokazaniem nam, że mimo ciężkiej choroby nie można się poddawać. Większość obrazu przekazywana jest przez pryzmat tego co widzi ta dwójka młodych bohaterów, stąd określenie produkcji młodzieżową.