Najnowszy film Marii Ripoll, Żyj dwa razy, kochaj raz, to piękny komediodramat. Zmusza nas do głębszej refleksji nad trudnym tematem choroby Alzheimera. Chociaż film może czasami wywoływać łzy, jest prezentowany w zabawny i łatwy sposób, który pozwala nam śmiać się i płakać w tym samym momencie.
Film skupia się na Emilio, emerytowanym i szanowanym matematyku, który dowiaduje się, że ma Alzheimera i początkowo nie chce żadnej pomocy od swojej córki. Jego córka postanawia jednak pomóc ojcu i zaczyna się z nim częściej spotykać. Widzimy piękny przekrój współczesnej rodziny. Jego żona, kobieta pracująca w firmie farmaceutycznej, jego mąż, obecnie nie pracuje, ale zajmuje się popularnym coachingiem, a jego córka, uzależniona od telefonu, niezależna nastolatka z zewnątrz, ale wciąż mała dziewczynka w środku.
Film opowiada o Emilio i jego córce, którzy wyruszają w podróż, aby jak najlepiej wykorzystać swój pozostały czas. To wzruszająca opowieść o tym, jak ojciec i córka uczą się doceniać i rozumieć siebie nawzajem. Gdy oboje godzą się z chorobą Emilio. Film podkreśla również znaczenie rodziny i potęgę miłości.
Chociaż Live Twice, Love Once to film o chorobie Alzheimera, jest to dalekie od przygnębiającego lub ciężkiego doświadczenia. Historia jest pełna niespodzianek, humoru i ciepłych chwil. Jest to podnosząca na duchu historia, która przypomina nam, aby pielęgnować każdą chwilę, którą mamy z naszymi bliskimi.
„Żyj dwa razy, kochaj raz” Marii Ripoll to obowiązkowy film dla każdego. Kto szuka wyjątkowej i inspirującej historii, która dotyka walki z chorobą Alzheimera i mocy miłości.