Sony i Marvel udoskonalili swój silnik reklamowy do tego stopnia, że trudno jest spojrzeć na nowy film o przygodach sympatycznego Spider-Mana i pozostać pod wrażeniem. To nie jest zaskoczenie. Czy najnowszy film o „Spider-Manie” jest wart waszego czasu? Sprawdziliśmy wszystko jeszcze raz! Owacje dla reżysera Jona Wattsa i scenarzystów Chrisa McKenny i Erika Sommersa. Nigdy nie nudziłem się podczas oglądania Spider-Man: Bez drogi do domu, gdzie akcja toczy się w szybkim tempie. Nie mogłam uwierzyć, że film skończył się już po dwóch i pół godzinach, bo wydawał się taki rozmyty.
Osiągnięcie tak delikatnej równowagi między narracją wydarzeń a ich wymową wymaga talentu; na szczęście w tym przypadku udało się to w stu procentach. Wychodząc z seansu byłem zaskoczony faktem, że pomimo tego, że widziałem i słyszałem o tak wielu rzeczach, nie czułem się przytłoczony.
W poprzednim filmie akcja zaczyna się w drugiej scenie po napisach końcowych, czyli tam, gdzie zaczyna się akcja tutaj. Peter Parker (Tom Holland) odkrywa, kim jest Spider-Man, co ma katastrofalny wpływ na MJ, Neda, a nawet ciocię May i Happy’ego przez cały film. Ich wysiłki, aby odbudować swoje życie są skrócone, gdy wszyscy są uderzeni przez niszczycielski cios.
Peter szuka pomocy Doctor Strange, ponieważ są one poślizgu coraz dalej od ich celu uczęszczania MIT. Pomimo jego zgody na rzucenie zaklęcia, dowiaduje się, że rzeczy nie idą zgodnie z planem, a przerażający przeciwnicy powstają z wszechświata. Zanim będzie za późno, by uratować świat, Spider-Man musi ponownie ocenić swoje niezwykłe zdolności i cofnąć szkody, jakie wyrządziły. Mówiąc inaczej, ogromna moc wiąże się z ogromną odpowiedzialnością.
Kiedy pierwszy raz się na to patrzy, jest to trochę walka pod górkę. Od początku obrazu zostajemy rzuceni prosto w sam środek akcji, z niewielką ilością czasu na odzyskanie oddechu. W efekcie konstrukcja opowieści Marvela została całkowicie odrzucona. Po kilku odcinkach twórcy serialu opanowują ten trik, trzymając strój Spider-Mana w szafie i skupiając się na zmartwieniach Petera Parkera.
Jeśli chodzi o filmy o superbohaterach, Spider-Man 2 odniósł największy sukces, ukazując trudy prowadzenia podwójnego życia i ciągłe wyrzeczenia, które trzeba ponieść, by dążyć do heroizmu. W efekcie obraz Sama Raimiego ma teraz pod tym względem najpoważniejszą konkurencję, bo Peter, mimo dzielnej walki z ogromnym fioletowym kosmitą i uratowania połowy świata, nadal chce cieszyć się zwykłym życiem z kochającym i oddanym kumplem.
Niewinny Parker zostaje upodlony w „No Way Home”, filmie w reżyserii Jonathana Demme. Z uczuciami, z jakimi dawno nie miał do czynienia, stanie przed najbardziej zniechęcającym wyzwaniem. Jednak bez paniki. Ten sympatyczny pająk z komiksów Marvela nie stał się Bully Maguire’em za jednym zamachem! Jeśli się na to zdecyduje, jest do tego wolny. W pracy Wattsa nie ma incydentu „Co by było, gdyby…?”. On po prostu dodaje do persony Spider-sad Mana, co zawsze miało mieć miejsce. W dalszej części opowieści znane wydarzenie z jego mitologii ma miejsce i zostaje przekształcone. Wszystko to odbywa się zgodnie z kryteriami MCU, które będą stosowane w przyszłości. Po pierwszym, następny musi być śmieszniejszy, szybszy i mocniejszy. Z tego powodu można tu znaleźć żarty zawierające komputerowo wygenerowane fajerwerki.
Jeden z najlepszych obrazów Marvel Studios, Spider-Man: No Way Home jest moim osobistym ulubionym filmem live-action z udziałem Spider-Mana. Chris McKenna i Erik Sommers w scenariuszu swojego filmu wykonali świetną robotę, wyjaśniając decyzję przeciwników o podboju Ziemi. To nie jest zwykły przypadek kradzieży, ale raczej uwikłanie w sieć oszustwa. Kolejne dwie sekwencje w filmie, które łamią serce i doprowadzają do łez w oczach są właśnie w tym filmie. Nie są to jakieś ckliwe zagrywki mające na celu wykorzystanie sentymentów widzów. Spider-Man zawsze musiał dokonywać największych poświęceń dla większego dobra. Tak jest i tym razem.
Choć planeta jest piękna, to muszę przyznać, że teaser video nie wygląda zbyt obiecująco, przynajmniej w porównaniu z innymi filmikami. Jak na razie, połączenie intensywnych walk i zapierającej dech w piersiach scenerii wywołuje spore poruszenie w sieci. Negatywnych komentarzy nie brakuje, a wiele z nich skupia się na wyglądzie fizycznym bohaterów, sugerując, że brakuje im inteligencji lub umiejętności.
Szybka, prosta a co najważniejsze bezproblemowa rejestracja! W końcu mogę oglądać swoje ulubiony filmy na latopie i telefonie kiedy chce.
OMG. Super! Uwielbiam tę stronkę. Polecam, nigdzie nie mogłam tego znaleźć... Przyjemność z oglądania niezapomniana! Świetne produkcje i premiery.
Super opcja z tym oglądaniem, znakomita jakość obrazu! W szczególności, że teraz większość filmów jest nadawane w 4k.
Uwielbiam ten tytuł, dodaje do ulubionych tytułów i daje 10 na 10 z możliwej noty oceniającej. Rejestracja bardzo prosta, zajęła mi 2 minuty, a przyjemność z oglądania niezapomniana.
Spider-Man: Bez drogi do domu to najlepszy film jaki oglądałam - 8/10. Polecam obejrzeć na telewizorze z dobrym dźwiękiem. Efekty są super!
Warto obejrzeć czy szkoda czasu? Czy rejestracja jest na pewno darmowa? Bo wiem, że na Zalukaj, CDA, Fili CC i Zerion już taka nie jest chyba
Tak i to bardzo!!! Mnie się podobało. Takie filmy jak ten to mogę oglądać codziennie. Niesamowite zakończenie! ale nie będę spoilerowała.
Ten film zasługuje na najlepszą ocenę - 10! Wolę oglądać filmy z napisami, niestety ale Lektor zagłusza dużo.
Wole chodzić do kina ale przyznam szczerze, że serwis ma lepsze tytuły niż Amazon, Cda Netflix czy HBO GO a nawet Amazon Prime Video. Więc myślę, że warto się zdecydować i obejrzeć.